Uczniowie "znają" Kochanowskiego...

 CZY URSZULA KOCHANOWSKA JEST SZCZĘŚLIWA?

 Niedawno uczniowie gimnazjum, w którym uczę, poznali treny Jana Kochanowskiego. Następnie skupiliśmy się na  wierszu, który szczególnie nawiązuje do biografii poety z Czarnolasu. Chciałabym, żeby czytelnicy mojego bloga również zapoznali się  z tym utworem  i  zechcieli troszkę z nim popracować :)

Na początek proszę o przesłuchanie interpretacji wiersza Bolesława Leśmiana pt. ,,Urszula Kochanowska" w wykonaniu Urszuli Sipińskiej : http://www.youtube.com/watch?v=yq4ctk6M1uI  

 

Załączam również tekst wiersza, abyście mogli podczas słuchania śledzić go wzrokiem:

 

Urszula Kochanowska

Gdy po śmierci w niebiosów przybyłam pustkowie,
Bóg długo patrzał na mnie i głaskał po głowie.

"Zbliż się do mnie, Urszulo! Poglądasz, jak żywa...
Zrobię dla cię, co zechcesz, byś była szczęśliwa."

"Zrób tak, Boże - szepnęłam - by w nieb Twoich krasie
Wszystko było tak samo, jak tam - w Czarnolasie!" -
I umilkłam zlękniona i oczy unoszę,
By zbadać, czy się gniewa, że Go o to proszę?

Uśmiechnął się i skinął - i wnet z Bożej łaski
Powstał dom kubek w kubek, jak nasz - Czarnolaski.

I sprzęty i donice rozkwitłego ziela
Tak podobne, aż oczom straszno od wesela!

I rzekł: "Oto są - sprzęty, a oto - donice.
Tylko patrzeć, jak przyjdą stęsknieni rodzice!

I ja, gdy gwiazdy do snu poukładam w niebie,
Nieraz do drzwi zapukam, by odwiedzić ciebie!"

I odszedł, a ja zaraz krzątam się, jak mogę -
Więc nakrywam do stołu, omiatam podłogę -

I w suknię najróżowszą ciało przyoblekam
I sen wieczny odpędzam - i czuwam - i czekam...

Już świt pierwszą roznietą złoci się po ścianie,
Gdy właśnie słychać kroki i do drzwi pukanie...

Więc zrywam się i biegnę! Wiatr po niebie dzwoni!
Serce w piersi zamiera... Nie!... To - Bóg, nie oni!...

Autor: Bolesław Leśmian


           Teraz chciałabym pokazać Wam, jak uczniowie klasy II gimnazjum, podczas omawiania wiersza na lekcji, starali się przedstawić sytuację liryczną  za pomocą obrazu :

Prawda, że poradzili sobie świetnie? Przyjrzyjcie się teraz tym obrazkom, przypomnijcie sobie tekst wiersza raz jeszcze i zastanówcie się, jak WY odbieracie ten wiersz? O czym on tak naprawdę jest? O kim jest w nim mowa? Jaki nastrój w nim panuje? Możecie również sami spróbować przedstawić swoje przemyślenia za pomocą rysunku i pochwalić się nim 
w komentarzach :) Możecie również przesyłać swoje prace na moją pocztę : slowak90@wp.pl, a ja na pewno umieszczę je w tym poście ;) 

PODPOWIEDŹ: Im bardziej ciekawe prace, im więcej symboli, zagadek dla odbiorcy rysunku, tym lepiej ;D Do dzieła! ;)

Dla zainteresowanych podaje również link do bloga, gdzie wiersz ten jest szczegółowo omówiony: 
http://www.polskina5.pl/urszula_kochanowska_lesmian

ZADANIE: 

Chciałabym, abyście w komentarzach przesyłali linki z informacjami na temat Jana Kochanowskiego: reprodukcje obrazów z nim związane, interpretacje muzyczne, teksty utworów, wątki biograficzne, fotografie . Prosiłabym również o waszą ocenę znalezionych informacji -czy są dla was przydatne i ciekawe?:D Następnie wspólnie wybierzemy te najbardziej rzetelne, potrzebne dla ucznia  i wzbudzające zaciekawienie:) Czekam na pierwsze wpisy ;)


 TO WARTO WIEDZIEĆ NA LEKCJI JĘZYKA POLSKIEGO: ▒

Warto obejrzeć i dodatkowy atut: Nie musicie czytać ! :D ;)